sobota, 22 czerwca 2013

Radość, wielka RADOŚĆ

Dzisiaj bardzo przyjemny temat, który jak się okazuje stanowi jednak problem dla wielu ludzi. Mówię o radości i jej okazywaniu.

Zadał Wam ktoś pytanie - co Wam sprawia radość? Mnie tak i się okazało, że się musiałam zastanowić. A skoro się zastanawiałam - to znaczyło, że nie za często się cieszyłam, albo nie wiedziałam czym jest radość. No bo co to jest ta "radość"? Śmiech z dowcipów? Uśmiech gdy dostajesz prezent? Zadowolenie gdy się możesz wyspać? Niby tak ale nie do końca.

Radość to uczucie pełni szczęścia, swobody, luzu, energia, która nas od środka rozpiera, która sprawia, że się śmiejemy, że nam puls wzrasta, że mamy ochotę skakać, tańczyć, śpiewać. To jest Radość przez duże R;-) Zatem zastanówcie się kiedy ostatnio się tak Radowaliście i co to było co Wam taka radość sprawiło.

Ja po usłyszeniu pytania o radość popracowałam nad tematem i dokryłam, że ogromna radość sprawia mi:
- jazda samochodem;-) Pusta trasa, samochodzik, dobra muzyczka i radość mnie rozpiera - śmieję się na całego i śpiewam sobie na całe gardło;-)
- taniec - jak słysze jakieś latynoskie rytmy to po prostu ciało mi zaczyna falować i ruszam bioderkami na prawo i lewo;-)
- odkrywanie nowych miejsc - uwielbiam podróżować i poznawac nowe miejsca i jak jestem w takich miejscach to z radości często aż podskakuję;-)
- dawanie moim bliskim prezentów - oj jak się cieszę jeśli trafię na coś, co sprawia radośc najbliższym - jak widzę, że trafiłam z prezentem, że zrobiłam niespodziankę to mi się serducho raduje, że hej;-)

Oczywiście tych "rzeczy" jest znacznie więcej i każdy z nas ma inne, które sprawiają mu radość. I tu dochodzimy do drugiego tematu związanego z radością.

Czy umiemy okazywać radość???

Kiedy ostatni raz skakałeś z radości? Kiedy ostatni raz śmiałeś się na całe gardło? Kiedy ostatni raz pozwoliłeś sobie na publiczne okazywanie radości? Żyjemy w kraju gdzie ludzie się czesto blokują bo - co ludzie powiedzą? A co mnie to obchodzi co powiedzą? Ja się cieszę! Chcę to pokazać! Ludzie mogą się ze mną cieszyć albo mogą się zainspirować moim okazaniem radości;-) Mam w swoim otoczeniu kilka osób, które trochę popycham do okazywania radości. Mam koleżankę, z którą kiedyś dość często jeździłam na wakacje. W różnych miejscach na świecie robiłysmy sobie zdjęcia i ja oczywiście chciałam pokazać RADOCHĘ. Radocha podróżna w moim wykonaniu wygląda tak:


Koleżanka najpierw się krępowała i śmiała z mojej radochy ale gdy się przełamała to się z tym poczuła wspaniale;-) W efekcie teraz otrzymuję jej zdjęcia z Radochą podróżną ilekroć jedzie gdzieś na wakacje. Aktualnie Radochy uczy się jej mąż;-)

Czasem też hamujemy się przed robieniem tego co nam może sprawic radość - a bo nie wypada a bo co inni powiedzą.... Zwykle jednak jest tak - że ludzie wokół po prostu zazdroszczą odwagi w sięganiu po radosne rzeczy. Przykład - prosze bardzo. Kiedy byłam na studiach przyjechali do mnie koledzy i koleżanki abyśmy sie uczyli wspólnie do egzaminu. W ten sam weekend w moim mieście było wesołe miasteczko. Zatem po kilku godzinach nauki poszliśmy na wesołe maisteczko. Był tam taki dmuchany zamek, w którym skakały dzieciaki. Nam sie też zamarzyło - ale zabawa była teoretycznie tylko dla dzieci.... Mój kolega porozmawiał jednak z panem obsługującym tę atrakcję i się dogadał;-) Jak dzieciaki wyszły z dmuchanego zamku - mogliśmy wejsć tam my - 8 dorosłych osób. Jaką zabawę mieliśmy - rety.....hycaliśmy jak zające, przewracaliśmy się, wygłupialiśmy a przed zamkiem zebrał się tłumek dorosłych, którzy patrzyli na nas z zazdrością.... Nie mieli jednak odwagi zrobić tego co my czyli sięgnąc po radość bez oglądania się na opinie innych ludzi;-)

I jak jesteśmy w klimacie wesołego miasteczka;-))))) Ja po prostu uwielbiam watę cukrową;-) I na każdym festynie, wesołym miasteczku czy jarmarku jeśli jest wata cukrowa to ja zaraz mam buzię oblepiona tą słodką masą;-) Żeby nie było - cukrowa radośc w moim wykonaniu:


Zatem Kochani - Nie bójcie się okazywać radości! To jest energia, która się wspaniale rozprzestrzenia więc zamiast ją dusić w sobie pozwólcie by rozeszła się w Waszym otoczeniu. Poczujcie dziecięcą radość, swobodę i luz w całym swoim ciele gdy okazujecie radość. I sięgajcie po rzeczy, które Wam tę radość sprawiają;-)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz